MotoryzacjaPolecaneTechnologia

IZERA – POLSKI SAMOCHOD ELEKTRYCZNY

Izera. Milion powodów, by jechać dalej
Kto stoi za pierwszym polskim samochodem elektrycznym?

Spółka ElectroMobility Poland powstała w  październiku 2016 roku jako inicjatywa czterech polskich koncernów ?  PGE Polska Grupa Energetyczna SA, Energa SA, Enea SA oraz  Tauron Polska Energia SA  Każdy z nich objął po  25 proc. kapitału akcyjnego.

Podczas premiery online spółka ElectroMobility Poland zaprezentowała dwa prototypy pokazowe: białego SUV?a i czerwonego hatchbacka. Spółka pokazała także nazwę, logo oraz ogłosiła hasło polskiej marki samochodów elektrycznych.

? To bardzo ważny etap projektu, dlatego chcieliśmy podzielić się efektami prac z szerokim gronem odbiorców ? mówi Piotr Zaremba, prezes spółki ElectroMobility Poland. ? Nieocenioną wartością jest to, że w nasze przedsięwzięcie udało się zaangażować zespół znakomitych specjalistów z wieloletnim doświadczeniem w branży motoryzacyjnej. Dzięki temu prototypy wyróżniają się ciekawym, nowoczesnym designem oraz technologicznymi rozwiązaniami na światowym poziomie. Postawiliśmy na przestronność, rodzinność, komfort podróżowania. Dużą rolę odgrywa design, bo z przeprowadzonych przez nas badań wynika, iż dla Polaków najważniejszą cechą aut, które chcieliby kupić, obok cech funkcjonalnych, jest właśnie wygląd. Należy pamiętać, że to na razie prototypy, a nie gotowe auta, które za chwilę zobaczymy na naszych ulicach. Jednak mogę zapewnić, że modele wdrożone do produkcji w 2023 roku nie będą odbiegać charakterem od zaprezentowanych dzisiaj.

Piotr Zaremba dodaje, że przed spółką jest jeszcze wiele wyzwań, ale idea budowy polskiego ?elektryka? zjednuje sobie coraz więcej sojuszników.

? Przed premierą odbyliśmy wiele spotkań z przedstawicielami branży motoryzacyjnej, samorządu i środowiska naukowego, którym opowiadaliśmy o założeniach projektu. Reakcje były bardzo pozytywne. Otrzymaliśmy deklaracje zaangażowania z wielu stron. Przed nami jeszcze wiele, często niełatwych wyzwań, ale jesteśmy przekonani, że bazujemy na solidnych podstawach ? mówi Zaremba.

Technologia na najwyższym poziomie

Samochody ? zarówno SUV, jak i hatchback ? zostały zaprojektowane tak, żeby spełniały najwyższe standardy technologiczne.

? Stosowany w samochodach elektryczny napęd pozwoli osiągnąć przyspieszenie od 0 do 100 km/h w niecałe osiem sekund. Planujemy wprowadzenie dwóch pojemności baterii. Wszystko po to, żeby najlepiej dopasować oferowany zasięg do potrzeb użytkowników. Samochodami będzie można przejechać do 400 km na jednym ładowaniu. Bez problemu naładujemy je w domowych ładowarkach typu ?powerwall? i szybkich stacjach ładowania ? tłumaczy Łukasz Maliczenko, dyrektor ds. rozwoju technicznego produktu ElectroMobility Poland.

Zgodna z rynkowymi trendami jest architektura elektryczna i systemy sterowania pojazdów. Aplikacja, którą można będzie zainstalować na telefonie lub innym urządzeniu mobilnym, umożliwi uruchomienie klimatyzacji podczas ładowania. Dodatkowo system pozwoli na ustawienie wybranego czasu i cyklu ładowania, żeby zmniejszyć jego koszt. Wykorzystane zostanie energooszczędne oświetlenie LED. Wpłynie to na podniesienie poziomu bezpieczeństwa oraz zasięgu pojazdów. Użytkownicy będą mogli ?komunikować się? z samochodami za pomocą aplikacji lub swojego głosu, skorzystać z dotykowego ekranu LCD o wysokiej rozdzielczości.

Najnowsze technologie służą także bezpieczeństwu użytkowników aut. Dlatego przy projektowaniu samochodów marki Izera szczególną uwagę poświęcono zaawansowanym systemom wspomagania kierowcy. Zostaną one wyposażone m.in. w ESC (system stabilizacji toru jazdy), FCW (ostrzeganie przed zderzeniem), BSW (monitorowanie martwego pola) czy TSR (rozpoznawanie znaków drogowych).

Spółka będzie realizować projekt w oparciu o pozyskaną platformę technologiczną oraz przy współpracy z integratorem technicznym, którego rolą będzie również zapewnienie spójności i koordynacja prac związanych zarówno ze specyfikacją techniczną części oraz komponentów, jak
i inżynierią produkcji. Taki model opracowania samochodów seryjnych ogranicza ryzyka projektowe oraz harmonogramowe, a także zapewnia realność dla tak skomplikowanego projektu. Izera od strony technicznej jest opracowywana zgodnie ze standardem obowiązującym w branży.

? Szczegółowo zweryfikowaliśmy założenia biznesowe ? wyjaśnia Piotr Zaremba. ? Postawiliśmy na współpracę z niezwykle doświadczonym integratorem technicznym, EDAG Engineering, który w ciągu ostatnich pięciu lat wprowadził ponad 20 modeli do seryjnej produkcji. Jego rolą jest nie tylko zapewnienie jakości technicznej, ale również precyzyjne analizy, aby opracowywane samochody mieściły się w z góry zdefiniowanym poziomie kosztów. Jesteśmy na ostatnim etapie negocjacji kontraktu na zakup platformy. Projekt jest gotowy do przejścia do fazy wykonawczej związanej z industrializacją prototypów i budową fabryki.

Rodzinne, przestronne, atrakcyjne cenowo

Izera jest marką rodzinną. Dlatego samochody cechują się przestronnością wnętrza. Taki efekt został osiągnięty dzięki dużemu rozstawowi osi. To wyraźnie odróżnia samochody od innych pojazdów zaliczanych do segmentu aut kompaktowych. Dzięki takiemu zabiegowi udało się wygospodarować dodatkową przestrzeń, która wydatnie podnosi komfort kierowcy, jak i pasażerów.

? Prototypy powstały na podstawie szczegółowej analizy oczekiwań Polaków ? mówi Łukasz Maliczenko. ? Przy projektowaniu braliśmy pod uwagę cechy pożądane przez naszych rodaków. Przed premierą przeprowadziliśmy branżowe badania ?car clinic?, podczas których pokazaliśmy konsumentom nasze modele. Reakcje były bardzo pozytywne i przerosły nasze oczekiwania.

Samochody elektryczne marki Izera nie mają być luksusowymi towarami, ale pojazdami, na które mogą sobie pozwolić Polacy.

? To było jedno z najważniejszych założeń naszego projektu. Chcemy wprowadzić dogodny ratalny system sprzedaży, aby całościowy koszt posiadania samochodu utrzymać na poziomie atrakcyjniejszym niż samochody spalinowe porównywalnej klasy ? zapowiada Piotr Zaremba.

Wyraziste samochody zaprojektowane z dbałością o detale

Nad wyglądem SUV-a oraz hatchbacka, wraz z zespołem polskich inżynierów i stylistów, pracowali m.in. projektanci z Torino Design. To prywatne, niezależne włoskie studio stylistyczne, założone 15 lat temu przez Roberto Piattiego, które pracuje z europejskimi i światowymi markami, w tym również z segmentu premium. Konsultantem projektu był Tadeusz Jelec, wieloletni projektant Jaguara.

? Nad projektowaniem wyglądu prototypów spędziliśmy wiele godzin. Przeglądaliśmy wiele prac współczesnych polskich artystów, szukaliśmy inspiracji i nawiązań, które podkreślałyby rodzimy charakter marki. Jednocześnie ważne dla nas było, aby kształt samochodu budził ciepłe, pozytywne emocje, bo należy pamiętać, że samochód ma przede wszystkim rodzinny charakter ? mówi Tadeusz Jelec.

? Zależało nam na nowoczesnym designie zgodnym z najnowszymi trendami w światowej motoryzacji ? dodaje Roberto Piatti z Torino Design. ? Jednocześnie chcieliśmy podkreślić unikalny charakter auta, aby każdy, kto zobaczy je na ulicy, od razu jednoznacznie identyfikował je z nazwą Izera.

Samochody zostały zaprojektowane z wyjątkową dbałością o detale ? zarówno cechujący się silną, ale lekką sylwetką SUV, jak i elegancki oraz smukły hatchback. Uwagę przykuwają wyraziste przetłoczenia nadkoli, nadające autom siły i mocy. Zostały one złagodzone minimalnym wykorzystaniem ostrych krawędzi i delikatnymi przejściami. Innowacyjność formy została podkreślona proporcjami, którymi charakteryzują się pojazdy elektryczne. Chodzi o krótkie zwisy oraz kabinę umiejscowioną bliżej przedniej osi auta.

Marka inspirowana naturą i technologią

Nazwa Izera pochodzi od Gór Izerskich, pięknego i czystego zakątka leżącego w południowo-zachodniej Polsce.

? Łagodne wzniesienia i rozległe przestrzenie sprawiają, że są idealne na rodzinne wycieczki i mają wyrazisty charakter ? podobnie jak nasz samochód ? mówi Paweł Tomaszek, dyrektor biura komunikacji i rozwoju biznesu ElectroMobility Poland. ? Znajduje się tam też Park Ciemnego Nieba, w którym można podziwiać niczym niezmąconą naturę. Góry Izerskie to teren transgraniczny, położony na terytorium Polski i Czech. Izera przekracza granice zarówno geograficzne, jak i te symboliczne. Przy projekcie pracuje bowiem zespół międzynarodowych specjalistów. Nazwa jest przyjazna, łatwa do wymówienia oraz zapamiętania również dla osób spoza Polski. Izera ma również ambicje europejskie i będzie dostępna poza Polską.

Logo może być interpretowane na co najmniej dwa sposoby. Dostrzeżemy w nim kompas, bo samochody elektryczne wyznaczają kierunek rozwoju elektromobilności w Polsce. To też diament otoczony dłońmi ? co symbolizuje troskę i opiekę. Stylistyka znaku graficznego wpisanego w heksagon jednoznacznie jest kojarzona z obszarem technologicznym, a poprzez skojarzenia, np. z plastrem miodu odwołuje się również do natury.

Hasło marki to ?Milion powodów, by jechać dalej?.

? Chcieliśmy tą symboliczną liczbą pokazać mnogość czynników przemawiających za tworzeniem polskiego samochodu elektrycznego. Mogą być one definiowane z perspektywy państwa, polskiej branży motoryzacyjnej, realności planów realizacji projektu. Izera to powrót do polskiej marki samochodów, za którą, według badań, tęsknią miliony Polaków ? dodaje Paweł Tomaszek.

Fabryka Izery w Jaworznie

Śląskie miasto Jaworzno zostało uznane za optymalne miejsce na produkcję Izery ? realizowanego przez ElectroMobility Poland polskiego debiutu w dziedzinie elektrycznych samochodów osobowych. Już jesienią 2021 roku ma nastąpić symboliczne ?wbicie łopaty? pod nową inwestycję, a na 2024 rok planowane jest rozpoczęcie produkcji aut w nowej fabryce.

Ogłoszenie lokalizacji fabryki Izery i uroczyste podpisanie memorandum o współpracy przy przygotowaniu terenu pod budowę pierwszej w Polsce fabryki samochodów elektrycznych miało miejsce 15 grudnia w Katowicach. Sygnatariuszami memorandum byli: Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska, Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland, Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego, Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski, dr. Janusz Michałek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE), Paweł Silbert, prezydent Jaworzna oraz Józef Kubica reprezentujący Lasy Państwowe (TBC).

?Wybór Śląska nie jest przypadkowy. To tutaj bije przemysłowe serce Polski. Śląsk to jest również ten region, który bardzo mocno postawił na przemysł samochodowy ? powiedział minister klimatu Michał Kurtyka. – Bardzo ważne jest, abyśmy, jako kraj, mogli zaistnieć w tej wielkiej elektromobilnej rewolucji przemysłowej od strony producenta pojazdów, bo to on będzie za sobą niósł cały łańcuch dostawczy, jeśli chodzi o podwykonawców i komponenty? ? dodał.

?Fabryka Izery na Śląsku, to z jednej strony odpowiedź na atuty Śląska, z drugiej strony na wyzwanie przyszłości, jakim jest rewolucja technologiczna, a z trzeciej wpisuje się w sprawiedliwą transformację regionu śląskiego? ? podkreślił Kurtyka.

Dzięki nowej inwestycji powstanie 15 tys. nowych miejsc pracy, trzy tys. w samym zakładzie, a pozostałych 12 tysięcy dla dostawców i kooperantów. ?To ogromna szansa dla całego regionu ? zaznaczył minister. – Wszyscy partnerzy będą musieli połączyć siły, aby urzeczywistnić to wielkie marzenie, jakim jest polska marka samochodów elektrycznych?.

Inwestycja w Jaworznie, jako strategiczna dla rozwoju Polski, otrzyma wsparcie finansowe państwa.

Izera, czyli elektryczny napęd gospodarki.

Polski samochód elektryczny daje możliwość wykreowania krajowej specjalizacji w branży motoryzacyjnej i wspierania firm w budowaniu konkurencyjnej oferty na globalnym rynku. Mają w tym pomóc unikalne rozwiązania technologiczne tworzone we współpracy ze światem nauki. ? Naszym celem w długiej perspektywie jest nie tylko stworzenie lokalnego łańcucha dostaw, ale też podnoszenie innowacyjności całego sektora ? deklarują przedstawiciele ElectroMobility Poland.

Eksperci podkreślają, że rozwój elektromobilności w Polsce wymaga nie tylko produkcji aut, ale przede wszystkim systemowego myślenia. Tak podchodzą do tego również autorzy projektu. Prototypy, a na kolejnym etapie uruchomienie masowej produkcji, mają być krokiem w kierunku długofalowych zmian, które mogą stać się kołem zamachowym dla całej gospodarki.

? Elektromobilność nie jest już mglistą wizją przyszłości, ale technologiczną i biznesową rzeczywistością, którą musimy zacząć skutecznie wykorzystywać. Motoryzacja jest drugim co do wielkości sektorem przemysłowym w kraju. Segment produkcyjny zatrudnia ponad 200 tys. osób. Handel i usługi związane z branżą to kolejne 270 tys. miejsc pracy. Motoryzacja tworzy około 7 proc. PKB Polski. Jesteśmy też największym krajem w Europie, który nie ma własnej marki samochodowej. Właścicielami technologii, na bazie których powstają samochody, są w większości zagraniczne firmy. Ok. 70 proc. z tego, co wytwarzamy jest przeznaczone na eksport. Chcemy, żeby Izera mogła stać się katalizatorem zmian, które podniosą innowacyjność całej branży i przygotują ją na wyzwania zmieniającej się rzeczywistości rynkowej. To szansa na wykreowanie nowej polskiej specjalizacji opartej na własnych rozwiązaniach, które będą mogły konkurować na globalnym rynku ? mówi Małgorzata Królak, dyrektor biura projektu ElectroMobility Poland.

Rolę jaką w rozwoju gospodarczym Polski może odegrać powstanie nowej marki polskich samochodów elektrycznych, dostrzega minister klimatu Michał Kurtyka.

? Polska energetyka i przemysł dokonują ogromnego wysiłku modernizacyjnego, aby zmniejszać swój negatywny wpływ na środowisko. Dla Ministerstwa Klimatu bardzo ważne jest, aby ponoszone nakłady wiązały się również z rozwojem technologicznym Polski. Wzrost znaczenia elektromobilności to szansa na budowę polskiej marki motoryzacyjnej, a w konsekwencji na dalszy rozwój polskiej gospodarki ? podkreśla Michał Kurtyka.

Zagraniczny know-how jako droga do specjalizacji polskiej motoryzacji

Jakie obszary związane z samochodami elektrycznymi mają największy potencjał? To technologie bateryjne oraz systemy zarządzania baterią, silnik elektryczny, systemy teleinformatyczne pojazdów (ICT), systemy wspierające kierowcę oraz z zakresu autonomizacji pojazdów (ADAS). Oczywiście produkcja inspirowana krajową myślą techniczną nie ruszy w Polsce z dnia na dzień. W pierwszym etapie Izera powstaje w oparciu o kupioną technologię platformy. Przedstawiciele ElectroMobility Poland przyznają, że w Polsce na razie brakuje know-how umożliwiającego budowę elektrycznych samochodów z wykorzystaniem wyłącznie krajowych komponentów i technologii.

? Projektowanie samochodu od podstaw wymaga ogromnej wiedzy i doświadczenia zarówno w obszarach technicznych, procesowych, jak i organizacyjnych. Niezbędnym czynnikiem pozwalającym na rozwijanie i wdrażanie zaawansowanych technologii są kompetencje oraz własność intelektualna i właśnie te elementy chcemy rozwijać równolegle z pracami wdrożeniowymi. Na tym etapie projektu współpraca z zagranicznymi, doświadczonymi partnerami gwarantuje jego realność. Ale to nie jedyna zaleta z międzynarodowej współpracy. Przy okazji odbywa się także transfer wiedzy, który pozwala nam kształcić polską kadrę ? wyjaśnia Łukasz Maliczenko, dyrektor rozwoju technicznego produktu ElectroMobility Poland. ? Dzięki temu Izera w coraz większym stopniu będzie opracowywana przez polskich specjalistów. Naszym długoterminowym celem jest maksymalne angażowanie krajowych firm inżynieryjnych, które już obecnie współpracują z międzynarodową branżą motoryzacyjną jako jej uznani poddostawcy.

Nadzieje z projektem wiąże także Adam Sikorski, prezes Polskiej Grupy Motoryzacyjnej, przypominając historię popularnego ?malucha?.

? Budowa polskiego samochodu elektrycznego daje nam dostęp do najnowszego know-how, który następnie będzie mógł być rozwijany w kolejnych latach już w polskich firmach. Tak się kiedyś stało, gdy Włosi przenieśli fabrykę swojego fiata 126 ? mówi Adam Sikorski. ? Z początku cała produkcja opierała się na włoskiej licencji i włoskich podzespołach, ale w miarę upływu czasu coraz więcej polskich producentów było zaangażowanych w to przedsięwzięcie i stworzyli oni podwaliny pod dzisiejszy przemysł motoryzacyjny w Polsce. Mamy nadzieje, że uda się ten proces powtórzyć i technologia pozyskana w trakcie projektu może zostać wykorzystana do innych projektów związanych z mobilnością. Polska Grupa Motoryzacyjna, którą reprezentuję, została zaproszona przez ElectroMobility Poland do wsparcia przy opracowaniu łańcucha dostaw części i komponentów do polskiego samochodu elektrycznego. Będziemy się starali zapewniać temu projektowi stabilnych lokalnych dostawców oraz wysokiej jakości części, dlatego zapraszamy do współpracy wszystkie zainteresowane tym firmy.

Naukowo o Izerze, czyli szansa na technologiczne innowacje

Izera to również okazja, aby zwiększyć udział industrializacji w polskim sektorze B+R. Plany ElectroMobility Poland zakładają stałą współpracę z jednostkami naukowo-badawczymi, co pozwoli rozwijać, a w efekcie wdrażać do masowej produkcji unikalne rozwiązania technologiczne. Projekt rodzimej marki motoryzacyjnej może wesprzeć efektywniejsze pozyskiwanie i wykorzystywanie grantów badawczych, a także podnoszenie innowacyjności gospodarki.

? Budowa polskiej marki samochodów elektrycznych będzie potężnym, ale i ambitnym przedsięwzięciem dla całego krajowego sektora badawczego. Powstała w kwietniu 2019 r. Sieć Badawcza Łukasiewicz dysponująca największym w Polsce zintegrowanym potencjałem badawczym jest gotowa podjąć się wsparcia dla autorów projektu polskiego samochodu elektrycznego. W Łukasiewiczu posiadamy daleko zaawansowane kompetencje w budowie napędów elektrycznych oraz podzespołów wykorzystywanych w przemyśle motoryzacyjnym. Do wyścigu po technologiczny i biznesowy sukces projektu staniemy więc bez kompleksów świadomi kompetencji B+R polskiej nauki skupionej w Sieci Badawczej Łukasiewicz ? ocenia Piotr Dardziński, prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz.


 
Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland poinformował, że Jaworzno zostało wybrane spośród 30 analizowanych lokalizacji. ?Jaworzno ma wszystkie atuty województwa śląskiego, tutaj mamy świetną bazę dostawców. Każdy komponent Izery może być wyprodukowany na Śląsku. Jaworzno też ma bardzo dobrą bazę naukowo-techniczną i bardzo dobrych pracowników, którzy znają branżę motoryzacyjną? ? uzasadniał wybór Zaremba. Uzupełnił, że miasto dysponuje odpowiednio dużym terenem pod budowę i położonym obok terenem dla kluczowych dostawców oraz zapewnia dostęp do wszystkich niezbędnych mediów.

?Ten wybór jest też podyktowany bardzo dobry klimatem, jaki udało się wokół tego miejsca stworzyć. Władze samorządowe, regionalne, KSSE i Lasy Państwowe – to są ci aktorzy, którzy zaangażowali się, by ta fabryka powstała. W takich miejscach aż chce się inwestować? ? podkreślił Piotr Zaremba.

?Ponieważ jako miasto jesteśmy nastawieni na innowacyjność, oferujemy sprawność, pracowitość determinację – mówił Paweł Silbert, prezydent Jaworzna. – To w naszym mieście na drogi wyjechał pierwszy autobus elektryczny w Polsce. Byliśmy także nominowani do prestiżowej nagrody EU Urban Road Safety Award. Fabryka pierwszego polskiego samochodu elektrycznego doskonale wpisuje się w nasze działania i mamy nadzieję, że będzie pociągać za sobą kolejne szanse na rozwój naszych przedsiębiorców i mieszkańców? ? podkreślił.

?Będziemy ten projekt wspierać, bo to jest projekt fundamentalny dla rozwoju Śląska. Ta decyzja jest dla nas historyczna? ? zaznaczył Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.

Redakcja: COCOMAG.PL | Maciej Bawolski

Źródło informacji: ElectroMobility Poland

PAP

OD REDAKCJI

Rok 2023, a my wciąż czekamy…


error

Jeżeli artykuł Ci się podoba, to prosimy udostępnij go innym. :)

Skip to content