Dekameron - Giovanni BoccaccioKultura i SztukaLiteratura

DEKAMERON – STRZAŁY MARTUCCIA

DZIEŃ PIĄTY

Opowieść II

Pisownia oryginalna z 1930 roku

Konstancja miłuje Martuccia Gomito. Usłyszawszy o jego śmierci, wypływa na morze w czółnie, które przybija do brzegu w Suzie. Znalazłszy umiłowanego przy życiu, uwiadamia go o swojem przybyciu. Martuccio, pozyskawszy łaski króla, żeni się z nią i do Lipari, jako wielce bogaty człek, powraca.

Gdy Pamfilo opowieść swoją skończył, królowa wielkiemi pochwałami go obdarzyła, a potem Emilji dalej ciągnąć kazała. Emilja w te słowa zaczęła:
?? Zaiste każdy, kto wiele wycierpiał, zasłużył sobie na to, aby cieszyć się szczęściem, które bólem okupione zostało. Ponieważ miłości bardziej się uśmiech szczęścia, niż łza strapienia należy, chętniej tedy wypełnię wolę obecnej królowej, niż jej poprzednika ? króla. Wiedzcie zatem, miłe przyjaciółki, że niedaleko od Sycilji znajduje się mała wysepka Lipari, gdzie przed niedawnym czasem żyła młoda dzieweczka niezwykłej urody, córka bogatych ludzi, Konstancją zwana. Miłował ją niejaki Martuccio Gomito, urodziwy, szlachetny i obyczajny młodzieniec. Dzieweczka odpłacała mu równą miłością i tylko wtedy szczęśliwą się czuła, gdy go przy sobie miała. Martuccio, pragnąc ją pojąć za żonę, poprosił jej ojca, aby mu ją dał w stadło, aliści otrzymał odpowiedź, że Konstancja nigdy się nie stanie małżonką ubogiego człeka. Martuccio, srodze strapiony, że z przyczyny ubóstwa nim wzgardzono, postanowił Lipari opuścić. Przed odjazdem przysiągł krewniakom i przyjaciołom, że nie wróci do domu pierwej, zanim się bogatym człowiekiem nie stanie. Poczem, odpłynąwszy od Lipari, począł przy brzegach Berberji korsarstwem się parać, grabiąc każdego, kogo napotkał. Los mu wielce sprzyjał i wszystko jaknajlepiejby było, gdyby zdołał nadmierną swoją chciwość pohamować. Martuccio i jego towarzysze nieukontentowani z nagle nagromadzonych skarbów, pragnęli niezmiernemi bogactwami owładnąć. Pewnego dnia zdarzyło się, że napadli na nich na swych statkach Saraceni, którzy po zaciętej walce w niewolę ich wzięli. W czasie boju wielu towarzyszów Martuccia żywot postradało; okręt Martuccia zatopiony został, on sam zasię uprowadzony do Tunisu i tam do lochu wtrącony. Po Lipari wkrótce poszły słuchy, że Martuccio i wszyscy jego towarzysze śmierć w głębi morza znaleźli. Młoda dzieweczka, odjazdem Martuccia wielce strapiona, na wieść o jego śmierci długo płakała, aż wreszcie postanowiła życia się pozbawić. Ponieważ jednak nie miała odwagi gwałtowną drogą śmierć sobie zadać, wymyśliła tedy nowy sposób samobójstwa. Pewnej nocy, opuściwszy tajnie dom rodzicielski, pobiegła do portu i ujrzała tam barkę rybacką, z masztem, żaglami i wiosłami, których właściciele z sobą nie zabrali. Natychmiast wsiadła na nią, poczem odbiła od brzegu, rozpięła żagle (miała bowiem, jak wszystkie mieszkanki wyspy, niejaką w żeglarstwie biegłość), a znalazłszy się na pełnem morzu, odrzuciła ster i wiosła i na łaskę fal oraz wiatru się zdała. Konstancja była twardo przekonana, że barka, steru i ładunku pozbawiona, albo się przewrócić musi albo też, natrafiwszy na podwodną skałę, roztrzaska się na drzazgi; wówczas ona, choćby się i wówczas ratować chciała, uczynić tego nie zdoła i pożądaną śmierć wreszcie znajdzie. Z tą myślą zarzuciła połę swej szaty na głowę i, gorzko płacząc, ma dnie barki legła. Jednakoż stało się całkiem inaczej, niż przypuszczała. Wiatr się nagle uciszył i fale znacznie spokojniejsze się stały. Łódka, ciągle naprzód zmierzająca, przepłynęła setkę mil i nazajutrz około wieczora znalazła się niedaleko brzegów Tunisu. Przybiła wreszcie do brzegu, niedaleko miasta Suzy. Dzieweczka nie wiedziała nawet, czy znajduje się na pełnym morzu, czy też w bliskości brzegów, nie spodziewając się bowiem żadnego szczęśliwego przypadku, nawet głowy nie podnosiła. Tymczasem właśnie w chwili, gdy barka o brzeg uderzyła, na wybrzeżu znajdowała się uboga białogłowa, żona rybaka, która sprzątaniem sieci zatrudniona była. Ujrzawszy barkę, wielce się zadziwiła, że łódź z rozpiętym żaglem do brzegu dotarła. Mniemając, że rybacy na barce zasnęli, zbliżyła się do niej i wówczas spostrzegła młodą dzieweczkę, we śnie pogrążoną. Poczęła na nią wołać i wstrząsać nią, aż wreszcie po długich zachodach obudzić ją zdołała. Uznawszy po szatach dzieweczki, że musi być ona chrześcijanką, zapytała ją w języku włoskim, jakim sposobem tutaj się znalazła? Konstancja, włoską mowę usłyszawszy, pomyślała, że, ani chybi, wiatr się obrócił i że z powrotem do Lipari ją przygnał. Podniosła się tedy co żywo, obejrzała dokoła, a nie poznając wcale tych stron, spytała białogłowy, gdzie się znajduje.
?? Dziecię moje ? odparła rybaczka ? jesteś niedaleko Suzy w Berberji.
?Na te słowa dzieweczka srodze się zmartwiła, że Bóg jej śmierci znaleźć nie dozwolił. Nie wiedząc, co jej dalej czynić należy, usiadła w pobliżu łodzi i gorzko płakać zaczęła. Szlachetna białogłowa, współczująca jej z całego serca, pocieszała ją, jak mogła, aż wreszcie skłoniła ją do tego, że do wnętrza chaty weszła. Tam, uspokoiwszy się znacznie, opowiedziała rybaczce, jakim sposobem w tych stronach się znalazła. Dowiedziawszy się z jej słów, że długo już nic w ustach nie miała, rybaczka dała Konstancji kawałek suchego chleba, rybę wędzoną i szklanicę wody, prosząc ją wymownemi słowy, aby się trochę posilić chciała. Konstancja, przystawszy na jej prośbę, spytała białogłowy, kim ona jest i dlatego włoską mowę pojmuje? Rybaczka odparła, że pochodzi z Trapani, że się zwie Carapresa i że trudni się posługami u rybaków-chrześcijan. Dzieweczka, mimo strapienia swego, usłyszawszy imię Carapresa, co jako dobra zdobycz się wykłada, sama nie wiedząc dlaczego, za dobrą wróżbę je wzięła i w ścieśnionem swem sercu niejaką nadzieję poczuła tak, iż pragnienie śmierci zmniejszyło się nieco. Nie odkrywając rybaczce, kim jest i skąd pochodzi, jęła ją zaklinać, aby nad młodością jej się ulitowała i poradziła jej, co ma uczynić, aby ochronić się od niebezpieczeństw, które jej tutaj zagrażać mogą. Carapresa, wielce szlachetna białogłowa, nie odpowiedziała jej nic na to, pobiegła jeno żywo, aby zebrać pozostawione na brzegu sieci, a po powrocie owinęła ją w płaszcz i do Suzy zawiodła. Gdy do miasta weszły, rzekła w te słowa:
?? Zawiodę was, pani, do domu pewnej zacnej Saracenki, która mi już nieraz znaczne usługi okazywała. Jest to szedziwa białogłowa o miłosiernem sercu. Poproszę ją, aby nad wami pieczę miała. Upewniona jestem, że przyjmie was, jak córkę rodzoną. Wy zaś starajcie się z wszystkich sił o pozyskanie jej względów, w czem oby Bóg dopomóc wam raczył!
?Poczciwa rybaczka uczyniła tak, jak rzekła. Stara Saracenka, wysłuchawszy opowieści rybaczki, spojrzała bacznie na Konstancję, rozpłakała się, pocałowała ją w czoło, a potem wzięła ją za rękę i wprowadziła do swego domu, w którym żyła pospołu z wieloma białogłowami. Białogłowy te zajmowały się rzemiosłem, wyrabiając różne przedmioty z liści palmowych i jedwabiu. Konstancja po kilku dniach przyswoiła sobie ich kunszt, tak iż mogła w wspólnych pracach udział przyjmować. Gospodyni i jej towarzyszki osobną przychylnością i miłością ją obdarzały. Dzięki ich pomocy młódka wkrótce miejscowej mowy się nauczyła. Tak tedy dzieweczka, którą w Lipari już jako umarłą opłakano, w Suzie żyła. W tym czasie królem Tunisu był niejaki Mariabieda. Zdarzyło się, że pewien wielce bogaty młodzian, imieniem Granata, posiadający znaczne skarby i potężnych krewniaków, jął się o koronę Tunisu ubiegać. Stanąwszy na czele ogromnego wojska, wyruszył do Tunisu, aby prawego władcę wygnać i cesarstwem jego owładnąć. Wieść o tem doszła do Martuccia Gomito, który w więzieniu wiek swój trawił. Znając arabską mowę i wiedząc, że król Tunisu wielką armję dla obrony kraju zbiera, rzekł do jednego ze straży:
?? Gdybym mógł mówić z królem, dałbym mu jedną radę, dzięki której, jak tuszę, zostałby w tej wojnie zwycięscą.
?Strażnik więzienny powtórzył te słowa swemu dowódcy, a ten o wszystkiem królowi doniósł. Król rozkazał Martuccia sprowadzić i zapytał go, jakiej rady chce mu udzielić?
?? Panie ? odparł Martuccio ? przebywając oddawna w waszych stronach, dobrze wasz sposób wojowania zważyłem, który na tem się zasadza, że największe znaczenie, jako głównej siły waszej, łucznikom przypisujecie. Dlatego też niewątpliwą rzeczą mi się wydaje, że, jeśli u wrogów waszych strzał zabraknie, podczas gdy wy będziecie ich mieli do zbytku, zwycięstwo wam w udziale przypadnie.
?? Ani chybi ? odparł król. ? Ale jak to sprawić?
?? Łatwie to uładzić można ? rzekł Martuccio ? i zaraz wam, panie, stosowny środek przedstawię. Należy łuczników waszych opatrzyć w łuki z daleko cieńszą cięciwą od używanej zwyczajnie. Wszystko to trzeba w głębokiej tajności zachować tak, aby nieprzyjaciel o niczem się nie dowiedział, w przeciwnym razie bowiem, mógłby grożącemu mu niebezpieczeństwu zaradzić. Gdy już zastępy wrażych łuczników cały zapas swoich strzał wystrzelają, a wasi łucznicy także już bez pocisków zostaną, jedni i drudzy będą musieli wówczas podnosić strzały, co z przeciwnej strony wypuszczone zostały. Aliści nieprzyjaciele waszych strzał użyć nie będą mogli, ponieważ cienkie karby w grube cięciwy łuków wprawić się nie dadzą, podczas gdy wasi łucznicy łatwie nieprzyjacielskiemi strzałami prażyć będą mogli. Wojska wasze, panie, będą miały tedy obfitszy zapas pocisków, kiedy wróg swój już wyczerpie.
?Król, który był wielce mądrym człowiekiem, pochwalił radę Martuccia i zastosował się do niej, dzięki czemu walne zwycięstwo nad nieprzyjacielem odniósł. Martuccio, szczególne jego względy pozyskawszy, na wysoki stopień dostojności się wzniósł i stał się bardzo bogatym człekiem. Słuchy o jego fortunie po całym kraju poszły. Wreszcie i Konstancja, która tak długo Martuccia za umarłego poczytywała, dowiedziała się, że kochanek jej żyje. Miłość do niego, która już w jej sercu ostygła nieco, nowym i gwałtowniejszym jeszcze płomieniem się zapaliła, budząc zarazem wszystkie jej umarłe nadzieje. Młódka postanowiła odkryć wszystko Saracence, w domu której schron znalazła. Oświadczyła jej tedy, że do Tunisu udać się zamierza, aby nacieszyć swe oczy widokiem tego, o którego niezwykłych losach dowiedziała się niedawno. Saracenka zamysł jej pochwaliła; czując do młódki afekt macierzyński, wsiadła z nią pospołu na okręt i do Tunisu się udała. Po przybyciu na miejsce, zatrzymały się w domu jednej z krewniaczek Saracenki. Konstancja natychmiast wysłała Carapresę, aby zasięgnęła wieści o Martucciu. Staruszka wnet dowiedziała się, że Martuccio pośród wielkich dostatków żyje. Wówczas Konstancja poprosiła ją, aby sama do Martuccia się udała i oznajmiła mu, że jego kochanka do Tunisu przybyła. Staruszka, stanąwszy przed obliczem młodzieńca, tak rzekła:
?? Martuccio, jeden z dawnych sług twoich, który przybył z Lipari i stanął w moim domu, pragnie w tajności z tobą pomówić. Nie żywiąc do nikogo ufności, przybyłam do cię sama, aby ci o tem oznajmić.
?Martuccio za tę uprzejmość stosowny dank jej złożył i udał się do jej domu. Ujrzawszy go, Konstancja o mały włos nie umarła z radości; niezdolna zapanować nad sobą, rzuciła mu się z otwartemi ramionami na szyję. Nie miała siły jednego choćby słowa wymówić i tylko cicho płakała, wspominając przebyte nieszczęścia i wielką obecną radością się ciesząc. Martuccio, obaczywszy Konstancję, z początku niezwykle się zdziwił, a potem z głębokiem westchnieniem rzekł:
?? O moja miła Konstancjo! Więc ty żyjesz? Dawno już za umarłą cię poczytywałem. ? Z temi słowy objął ją i ucałował.
?Konstancja opowiedziała mu o wszystkich przypadkach swoich, wspomniała także o dobrodziejstwach, doznanych od Saracenki, w domu której schronienie znalazła. Martuccio, po długiej rozmowie z Konstancją, udał się do króla i, opowiedziawszy mu całą historję swoją i Konstancji, oznajmił, że pragnąłby ukochaną swoją, wedle chrześcijańskiego obyczaju, zaślubić. Król, zadziwiony niepomału temi zdarzeniami, rozkazał przywołać Konstancję. Wysłuchawszy jej opowieści, nawszem do opowieści Martuccia podobnej, rzekł:
?? Zasłużyłaś sobie w pełni na takiego małżonka!
?Potem rozkazał przynieść drogocenne podarki, rozdzielił je między Konstancję i Martuccia i pozostawił im zupełną swobodę stanowienia o losie swoim. Martuccio podziękował w gorących głowach Saracence za jej opiekę nad Konstancją i bogatemi darami ją obsypał. Konstancja ze łzami w oczach staruszkę pożegnała. Później, za pozwoleniem króla, wsiedli na okręt, wziąwszy z sobą Carapresę i, korzystając z pomyślnego wiatru, do Lipari pożeglowali. Przyjęto ich tam z takiem uczczeniem i radością, że tego nie lza w słowach wyrazić. Martuccio wspaniałe wesele wyprawił. Żyli potem jeszcze długo, ciesząc się wzajemną miłością swoją.

Tłumaczenie: Edward Boyé.

Rycina: John William Waterhouse.

Wydawnictwo: Bibljoteka Arcydzieł Literatury

Rok wydania: 1930 r.

Domena publiczna

Opinie i poglądy opublikowane na portalu cocomac.pl są wyłącznie opiniami i poglądami ich Autorów. Nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Również opinie wyrażane w publikowanych informacjach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.
Widzisz błąd w artykule, niedziałający link? Poinformuj nas o tym poprzez formularz kontaktowy lub mailem! Dziękujemy.

DEKAMERON – GIOVANNI BOCCACCIO

DEKAMERON – GIOVANNI BOCCACCIO

PROLOG Pisownia oryginalna z 1930 roku ?Zaczyna się pierwszy dzień Dekameronu, w którym po wyjaśnieniach autora, dla jakiej przyczyny osoby,…

DEKAMERON – MELCHISEDECH LICHWIARZ

DZIEŃ PIERWSZY Opowieść III Pisownia oryginalna z 1930 roku Melchisedech ? żydowin, opowieścią o trzech pierścieniach salwuje się z niebezpieczeństwa,…

DEKAMERON – CIĘŻKI GRZECH

DZIEŃ PIERWSZY Opowieść IV Pisownia oryginalna z 1930 roku Mnich, który w ciężki grzech popadł, gani przeora za tę samą…

DEKAMERON – STO ZA JEDNO

DZIEŃ PIERWSZY Opowieść VI Pisownia oryginalna z 1930 roku Pewien czcigodny człek trafnem słówkiem karze obłudę mnichów. Siedząca obok Fiammetty,…

DEKAMERON – KURCZĘTA

DZIEŃ PIERWSZY Opowieść V Pisownia oryginalna z 1930 roku Markiza z Monferratu nagania króla francuskiego za jego bezrozumną miłość, częstując…

DEKAMERON – POSKROMIENIE SKĄPCA

DZIEŃ PIERWSZY Opowieść VII Pisownia oryginalna z 1930 roku Bergamino opowieścią o Primassie i opacie z Clugny zawstydza skąpego Cane…

DEKAMERON – SKĄPIEC GRIMALDI

DZIEŃ PIERWSZY Opowieść VIII Pisownia oryginalna z 1930 roku Wilhelm Borsiere ostremi słony wyszydza skąpstwo messera Ermina de Grimaldi. Siedząca…

DEKAMERON – PĄTNICZKA

DZIEŃ PIERWSZY Opowieść IX Pisownia oryginalna z 1930 roku Król Cypru, wydrwiony przez pewną Gaskonkę, staje się z człeka tchórzliwego…

DEKAMERON – MARTELLINO  KALEKA

DZIEŃ DRUGI Opowieść I Pisownia oryginalna z 1930 roku Martellino, rzekomy kaleka, udaje, że ozdrowiał, zbliżywszy się do szczątków świętego.…

DEKAMERON – ZAKOCHANY STARZEC

DZIEŃ PIERWSZY Opowieść X Pisownia oryginalna z 1930 roku Mistrz Albert z Bolonji zawstydza białogłowę, która chciała sobie zeń zadrwić…

DEKAMERON – DZIWNE MAŁŻEŃSTWO

DZIEŃ DRUGI Opowieść III Pisownia oryginalna z 1930 roku Trzej bracia trwonią swoje majątki, popadając w ubóstwo. Jeden z ich…

DEKAMERON – LANDOLFO RUFFOLO

DZIEŃ DRUGI Opowieść IV Pisownia oryginalna z 1930 roku Zubożały Landolfo Ruffolo staje się korsarzem. Genueńczycy chwytają go w niewolę.…

DEKAMERON – RUBIN

DZIEŃ DRUGI Opowieść V Pisownia oryginalna z 1930 roku Andreuccio z Perugji przybywa do Neapolu, aby zakupie konie. W nocy…

DEKAMERON – ZNALEZIONE DZIECI

DZIEŃ DRUGI Opowieść VI Pisownia oryginalna z 1930 roku Panią Beritolę odnaleziono wraz z łanią na wyspie. Straciwszy dwóch swoich…

DEKAMERON – WILK W OWCZARNI

DZIEŃ TRZECI Opowieść I Pisownia oryginalna z 1930 roku Masseto z Lamporecchio, udając niemowę, godzi się na służbę do pewnego…

DEKAMERON – SPOWIEDŹ

DZIEŃ TRZECI Opowieść III Pisownia oryginalna z 1930 roku Pod pokrywką spowiedzi i swej wrzekomo urażonej cnoty, dama rozmiłowana w…

DEKAMERON – DROGA DO RAJU

DZIEŃ TRZECI Opowieść IV Pisownia oryginalna z 1930 roku Don Felice poucza brata Puccia, jak ma drogą pokuty zbawienia dostąpić.…

DEKAMERON – KOŃ I ŻONA

DZIEŃ TRZECI Opowieść V Pisownia oryginalna z 1930 roku Strojniś czyni ze swego rumaka dar dla messera Francesca Vergellesi. Za…

DEKAMERON – PIELGRZYM

DZIEŃ TRZECI Opowieść VII Pisownia oryginalna z 1930 roku Tedaldo, w niezgodzie z swoją damą będący, opuszcza Florencję. Po pewnym…

DEKAMERON – FERONDO W CZYŚĆCU

DZIEŃ TRZECI Opowieść VIII Pisownia oryginalna z 1930 roku Ferondo, połknąwszy pewien proszek, zostaje pogrzebany, jako człek wrzekomo martwy. Opat,…

DEKAMERON – GILETTA Z NARBONNY

DZIEŃ TRZECI Opowieść IX Pisownia oryginalna z 1930 roku Giletta z Narbonny uzdrawia króla francuskiego z fistuły, a później domaga…

DEKAMERON – DJABEŁ I PIEKŁO

DZIEŃ TRZECI Opowieść X Pisownia oryginalna z 1930 roku Alibech staje się pustelnicą. Mnich Rustico poucza ją, jak należy djabła…

DEKAMERON – ZAZDROŚĆ

DZIEŃ CZWARTY Opowieść III Pisownia oryginalna z 1930 roku Trzej młodzieńcy, miłujący trzy siostry, uciekają pospołu z niemi na wyspę…

DEKAMERON – ISABETTA Z MESSYNY

DZIEŃ CZWARTY Opowieść V Pisownia oryginalna z 1930 roku Bracia Isabetty zabijają jej kochanka. Umarły ukazuje się jej we śnie…

DEKAMERON – DWA SNY

DZIEŃ CZWARTY Opowieść VI Pisownia oryginalna z 1930 roku Andreola miłuje Gabriotta. Pewnego dnia opowiada mu, jaki sen nocą miała.…

DEKAMERON – DOWÓD NIEWINNOŚCI

DZIEŃ CZWARTY Opowieść VII Pisownia oryginalna z 1930 roku Simona miłuje Pasquina. W czasie przechadzki po ogrodzie Pasquino naciera sobie…

DEKAMERON – OFIARY MIŁOŚCI

DZIEŃ CZWARTY Opowieść VIII Pisownia oryginalna z 1930 roku Girolamo miłuje Sylwestrę. Spełniając prośbę matki, udaje się do Paryża; po…

DEKAMERON – OKRUTNY MĄŻ

DZIEŃ CZWARTY Opowieść IX Pisownia oryginalna z 1930 roku Wilhelm z Roussillonu każe żonie swojej zjeść serce umiłowanego przez nią…

DEKAMERON – PODWÓJNE PORWANIE

DZIEŃ PIĄTY Opowieść I Pisownia oryginalna z 1930 roku Cimone, zakochawszy się, rozumnym, człekiem się staje. Chcąc się połączyć z…

DEKAMERON – STRZAŁY MARTUCCIA

DZIEŃ PIĄTY Opowieść II Pisownia oryginalna z 1930 roku Konstancja miłuje Martuccia Gomito. Usłyszawszy o jego śmierci, wypływa na morze…

DEKAMERON – NA WŁOS OD ŚMIERCI

DZIEŃ PIĄTY Opowieść III Pisownia oryginalna z 1930 roku Pietro Boccamanza, uciekając z Agnolellą wpada w ręce łotrzyków. Dzieweczka, salwuje…

DEKAMERON – SŁOWIK

DZIEŃ PIĄTY Opowieść IV Pisownia oryginalna z 1930 roku Ricciardo Manardi, spoczywający w objęciach Katarzyny, przez jej rodzica, pana Lizzio…

DWAJ RYWALE

DZIEŃ PIĄTY Opowieść V Pisownia oryginalna z 1930 roku Guidotto z Cremony porucza córkę swoją Giacominowi z Pawji i umiera.…

SZCZĘŚLIWE SPOTKANIE

DZIEŃ PIĄTY Opowieść VI Pisownia oryginalna z 1930 roku Gianni z Procidy, pochwycony wraz z umiłowaną dzieweczką przez króla Fryderyka,…

TO TEŻ CIEKAWE:

TRĄDZIK U DOROSŁYCH

Trądzik – nie tylko młodzieńcza przypadłość Masz trądzik? Unikaj słońca! O tym, że dorośli też zmagają się z trądzikiem ?…

INFODEMIA – NASILENIE FAKE NEWS

Eksperci: infodemia ma swoje źródło w mechanizmach ludzkiej psychiki Fake newsy zagarniają coraz to nowe obszary tematyczne i zaczynają wpływać…

GROŹNE ODWODNIENIE KIEROWCY

Odwodnienie śmiertelnym zagrożeniem kierowcy. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z fatalnych konsekwencji odwodnienia kierowcy. Zanim wyruszysz w podróż na długi…

LAMPART ARABSKI – BORN TO BE WILD

Urodzony, by być dzikim: odważna wizja przyszłości lamparta arabskiego. Liczba lampartów arabskich od dawna spada i uważa się, że obecnie…

WIELKIE STADO ŻUBRÓW

Zaobserwowano potężne stado żubrów na obrzeżach Puszczy Białowieskiej. Na obrzeżach Puszczy Białowieskiej zaobserwowano ogromne stado żubrów, liczące aż 170 osobników.…

HISTORIA MODY – HAUTE COUTURE

Co to takiego haute couture? Każdy, kto choć trochę interesuje się modą, spotkał się z pojęciem haute couture i pret-a-porter.…

MODLISZKA

Miłość do upadłego. Modliszka znana jest przede wszystkim z tego, że niezbyt dobrze traktuje swoich partnerów. Jednak mało kto wie,…

KAMPANIA MODIVO FW2021/22

Twój Wybór – Jedno Miejsce. MODIVO to świat modowych przeżyć, w którym offline przenika się z online. Multibrand umacnia swoją…

CZĘSTE MYCIE SKRACA ŻYCIE

Jak dbać o zdrowy mikrobiom skóry? Powiedzenie: ?częste mycie skraca życie? nie powstało bezpodstawnie. Zbyt częste zabiegi higieniczne i pielęgnacyjne…

PRACODAWCO DBAJ O ZDROWIE PRACOWNIKÓW

Jak pracodawcy mogą zadbać o zdrowie swoich pracowników Otyłość i choroby jej towarzyszące, niski poziom aktywności fizycznej oraz starzenie się…

WYPALENIE RODZICIELSKIE

Psycholog: rodzice doświadczają wypalenia wskutek stresu związanego z wychowywaniem dzieci. Około 8 proc. rodziców w Polsce doświadcza wypalenia rodzicielskiego, a…

MINIKIWI

Minikiwi ? co warto wiedzieć o jego walorach odżywczych i zdrowotnych Choć ten niepozorny owoc jest w naszym kraju wciąż…

ZBIERACTWO TO CHOROBA

Chorzy na zbieractwo. Sterty starych książek, gazet, butelek, poukładane po sufit pudełka – tak wyglądają domy czy mieszkania osób cierpiących…

SZAFA ODŚWIEŻAJĄCA UBRANIA

Gotowa na całe spektrum możliwości: Kasia Sokołowska ambasadorką szafy odświeżającej ubrania Samsung AirDresser Kasia Sokołowska ? najpopularniejsza reżyserka pokazów mody…

SMARTFON JAKO PREZENT DLA DZIECKA

Świąteczny prezent dla dziecka? Raczej nie smartfon. Zbliżają się święta – czas zakupu prezentów dla dzieci. Pomysł, żeby pod choinką…

MIGDAŁKI CZY USUWAĆ

Usuwanie migdałków u dzieci: fakty i mity. Coraz więcej dzieci w Polsce cierpi z powodu przerostu migdałków. Na temat tego…

KOLEJNY POLSKI JADOWITY SSAK

Ryjówka aksamitna okazała się trzecim jadowitym ssakiem żyjącym w Polsce. Ślina żyjącej m.in. w Polsce ryjówki aksamitnej zawiera jad uszkadzający…

MĘSKA ANTYKONCEPCJA – METODY

Pigułka dla faceta: to realne? Przed nieplanowaną ciążą chronią się głównie kobiety – przede wszystkim dlatego, że to dla nich…

PIES SAM W DOMU

Wyjaśniamy, jak przyuczyć psa do pozostawania w domu. Coraz więcej osób, po długich miesiącach pracy zdalnej wraca do firm. Jednocześnie coraz…

ARSEN W RYŻU

Jak ugotować ryż, by szkodliwego arsenu było w nim jak najmniej Ryż może zawierać relatywnie dużo szkodliwego arsenu. Z tego…

IGNACY ŁUKASIEWICZ  – PROMETEUSZ

Ignacy Łukasiewicz ? farmaceuta, który stworzył polski przemysł naftowy. Ignacy Łukasiewicz ? aptekarz, pionier europejskiego przemysłu naftowego, wynalazca lampy naftowej,…

CZY PRACA ZMIANOWA SZKODZI?

Praca zmianowa zaburza zegar biologiczny. Według badań Eurostatu z 2015 roku wykonywanie pracy zmianowej w Polsce deklarowało 30% populacji czynnej…

SAMOBÓJSTWA PO 60-TCE

Ukryty problem. Pod względem zachowań samobójczych osoby starsze bardzo różnią się od osób w młodym wieku. Młodzi bowiem zwykle popełniają…

ZOSTAŃ NASZYM AUTOREM

Jak opublikować tekst w naszym portalu. Chcesz podzielić się z innymi swoją pasją i wiedzą z dowolnej dziedziny? Pasjonuje Cię…

KOSMICZNY TELESKOP JAMESA WEBBA

Dr hab. Maciej Mikołajewski: pokazane zdjęcia doskonale ukazują możliwości teleskopu Webba. Zdjęcia z teleskopu Webba doskonale pokazują jego możliwości. Kilka…

NOWY SEZON NA SŁUŻEWCU

?Bomba w górę!? ? w niedzielę rusza kolejny sezon wyścigów konnych na Służewcu. Aż 68 koni startujących w ośmiu gonitwach,…

MASECZKI A PRÓCHNICA

Czy maseczka może sprzyjać powstawaniu próchnicy? To FAKT! Choć noszenie maseczek ochronnych, zakrywających usta i nos, pomaga ograniczać rozprzestrzenianie się…

AUSTRALIA – KRAJOBRAZ OPOWIEDZIANY CZ. 2

Geolog postrzega ziemię jako wynik historycznych i prehistorycznych procesów: fałdowanie skorupy ziemskiej, pękanie i uskoki, powstawanie osadów. Te procesy zachodzące…

BIAŁE MAŁŻEŃSTWA

Chcą ze sobą być, ale seksu mieć nie mogą: białe związki Kochają się, pragną siebie, ale nie mają pełnego współżycia…

WEGE – CZY ZAWSZE ZDROWO

Wege nie zawsze znaczy zdrowe. Nie każdy wegetariański czy wegański posiłek jest od razu zdrowy. Istnieje wiele pochodzących z roślin…

NARCYZM I MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE

Narcyzm sprzyja uzależnieniu od portali społecznościowych – wykazały badania. Narcyzm jest pozytywnie powiązany ze skłonnością do uzależnienia od mediów społecznościowych.…

WYDRUKUJ SOBIE SCHABOWEGO

Prof. Majewska: drukowana żywność to już nie fantastyka naukowa, ale rzeczywistość. Naukowcy pracują nad nowymi zastosowaniami druku 3D do produkcji…

JEANSOWO W SINSAY

Jeansowe „The best of” w Sinsay Jeans od kilku dekad uchodzi za modową klasykę, która opiera się chwilowym trendom i rządzi…

REMBRANT W ŁAZIENKACH

?Jeździec polski? Rembrandta w Łazienkach Królewskich Arcydzieło Rembrandta było częścią obszernej kolekcji obrazów ostatniego króla Polski Stanisława Augusta. Obraz z…

WYPALENI RODZICE

Wypalenie rodzicielskie Przedłużająca się pandemia szczególnie dotyka rodziców, którzy łączą zdalną pracę zawodową z całodzienną opieką nad dziećmi i edukacją…

DOBRE BAKTERIE NIE SĄ ZŁE

Dbajmy o dobre bakterie w jelitach Liczba bakterii w ludzkim organizmie jest 10 razy większa niż komórek budujących ciało. Po…

IZERA – POLSKI SAMOCHOD ELEKTRYCZNY

Spółka ElectroMobility Poland powstała w  październiku 2016 roku jako inicjatywa czterech polskich koncernów ?  PGE Polska Grupa Energetyczna SA, Energa…

KIA EV9

Kia EV9 zaprezentowana: przełomowy samochód elektryczny, który łączy odważny design z charakterem SUV-a. Kia Corporation zaprezentowała EV9 ? flagowego SUV-a…

NIE MA JAK BORÓWKI

Dlaczego borówki są ulubionym owocem dietetyków Według sondaży opinii publicznej, ulubionym owocem Polaków są truskawki. Tymczasem, rodzimi specjaliści ds. żywienia…

PASOŻYTY

O pasożyta nie tak łatwo Dlaczego ?badanie żywej kropli krwi? jest oszustwem? Czy warto się odrobaczać profilaktycznie? Kiedy patogen toksoplazmozy…

DEKAMERON – STRZAŁY MARTUCCIA

DZIEŃ PIĄTY Opowieść II Pisownia oryginalna z 1930 roku Konstancja miłuje Martuccia Gomito. Usłyszawszy o jego śmierci, wypływa na morze…

DEKAMERON – DZIWNE MAŁŻEŃSTWO

DZIEŃ DRUGI Opowieść III Pisownia oryginalna z 1930 roku Trzej bracia trwonią swoje majątki, popadając w ubóstwo. Jeden z ich…


[CP_CALCULATED_FIELDS id=”7″]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

error

Jeżeli artykuł Ci się podoba, to prosimy udostępnij go innym. :)

Przejdź do treści